
Kolekcja "Hello Flamingo" w sieci sklepów Home&You
Jak na prawdziwą kobietę przystało lubię od czasu do czasu wyskoczyć do galerii handlowej na shopping. Jedynie co mnie odróżnia od pozostałych kobiet to fakt, że swoje pierwsze kroki kieruję ku sklepom wnętrzarskim i z akcesoriami domowymi niż z ciuchami (choć buty również uwielbiam). Dlatego zawsze przy okazji odwiedzin centrum handlowego zaglądam m.in. do Home&You, gdzie już od jakiegoś czasu króluje kolekcja inspirowana ślicznie różowymi flamingami.
Różne oblicza różu
Motyw flaminga w dekoracji wnętrz jest dość nowy, a do tego, ze względu na różowy kolor, trudny do aranżacji. Dlaczego? Otóż kolor różowy w większości przypadków kojarzony jest z tandetą, kiczem, ale również z dziecinnością, a przez niektórych może być uznany za wręcz niestosowny. A jak dodamy do tego jeszcze dość intensywny odcień koloru różowego, jakim charakteryzują się flamingi, to niestosowne skojarzenia zaczynają przychodzić same do głowy! Ten mocny odcień absolutnie nie powinien dominować w naszym wnętrzu. W takim przypadku powinien być jedynie akcentem! Dlatego jeśli jesteśmy fanami tych różowych ptaków, to pamiętajmy o znanym nam wszystkim powiedzeniu "co za dużo to nie zdrowo". Czyli jedna intensywnie różowa poszewka na poduszeczkę - tak, ale obicie całej sofy - lepiej nie (chyba, że będzie to jedyny przedmiot w tym kolorze)! Intensywny róż sprawdzi się na przedmiotach o małej powierzchni lub objętości, dlatego lepiej z nim nie przesadzajmy.
Delikatność koloru
Inaczej sprawa się ma, jeśli wybierzemy róż w wersji pastelowej. Jego delikatny odcień daje nam znacznie większe pole manewru i wybaczy nam dużo więcej niż intensywna wersja tego koloru. Dlatego w przypadku pasteli możemy śmiało postawić na jasnoróżową narzutę czy zasłony, co w przypadku intensywnego różu jest odważnym krokiem - rzekłabym nawet czystą ekstrawagancją. Na szczęście w kolekcji "Hello flamingo" znajdziemy również pastelowe oblicze flaminga w połączeniu z delikatnym błękitem.
Flamingowe akcesoria
Wśród kolekcji dodatków serwowanej nam przez Home&You z motywem flaminga znajdziemy zastawę stołową, zestaw kuchennych łapek, a nawet maselniczki! Nie jestem zwolenniczką kupowania całej kolekcji. Jak wspomniałam wyżej, nie dajmy się zwariować! Kupno wszystkiego co tylko mają z flamingiem w Home&You, to delikatnie mówiąc, nienajlepszy pomysł.
Różowe naczynia?
Osobiście zrezygnowałabym z zakupu zestawu śniadaniowego z motywem flaminga - czyli talerzyka, miseczki oraz kubka. Jeśli chodzi o zastawę zdecydowanie jestem za klasyką i jednobarwnymi talerzami. Kolorowe talerzyki z różowym ptakiem raczej zostawmy dla dzieci. Natomiast jeśli nie możemy się oprzeć flamingowej pokusie, kupmy sobie po prostu kubek. Jeśli chodzi o ciekawe i kolorowe kubki jestem za! Tu nie wszystko musi być jednokolorowe, ponieważ jak wszyscy wiemy to właśnie z tego jedynego kubka nam najlepiej kawa smakuje. A co, jeśli to będzie właśnie ten z flamingiem? Lepiej nie ryzykować!
Kolorowych snów
Myślę, że fajnym pomysłem jest również różowa pościel z motywem flaminga, którą znajdziemy w tej kolekcji. Jedynym warunkiem musi być jasna sypialnia. Właśnie z bielą, jasną szarością czy delikatnym beżem, taka pościel będzie się komponować najlepiej. Zrezygnujmy z różowej pościeli, jeśli naszą sypialnię urządziliśmy w ciemnych odcieniach, a co gorsza mamy intensywny kolor na ścianach sypialni. Dołożenie do ciemnej palety barw różowej pościeli z motywem flaminga niestety bardziej zaszkodzi naszym estetycznym zmysłom niż je podsyci.
Motyw flaminga na plakatach
To czego na pewno zabrakło w kolekcji "Hello Flamingo" to dekoracje ścienne. Na szczęście Scandi Poster przychodzi z pomocą i ma w swojej ofercie kilka plakatów z różowym flamingiem. Znajdziemy pod tym linkiem plakaty z flamingiem w różnym ujęciu - z profilu, flaminga ustawionego przodem czy flaminga z dominującym białym upierzeniem. Wszystkie sprawiające wrażenie wykonania techniką farb akwarelowych. Dla tych, którzy jednak obawiają się różowego koloru jest dostępny plakat z flamingiem w wersji geometrycznej lub minimalistyczny plakat z czarnym flamingiem. Na tym drugim, jedynym kolorowym akcentem jest dziób ptaka w kolorze intensywnej żółci, która teraz wiedzie swój wnętrzarski prym. A że dzisiejszy post dotyczy różu, temat koloru żółtego odkładam na później ;) Ciekawych plakatu z czarnym flamingiem odsyłam tutaj.
Jestem ciekawa Waszego zdania odnośnie tej flamingowej kolekcji? Upatrzyliście w niej coś dla siebie?
Musisz być zalogowany, aby dodać komenatrz